W linkach znajdują się Galerie zdjęć z poszczególnych dni projektu.
Zapraszamy do oglądania.
Powrót z Cattolici
Nasz wyjazd do Cattolici zrealizowany w ramach projektu Erasmus+ „Edukacja szkolna uczniów i kadry w ramach akredytacji 2021-27” właśnie dobiegł końca.
Wracamy do Pabianic pełni wrażeń, przeżyć i nowych doświadczeń. Pobyt w Cattolice był okazją do poszerzenia umiejętności komunikowania się w języku angielskim, a także poznania kultury i języka włoskiego. Ciekawe miejsca, smaki i atmosfera Włoch na długo pozostaną w pamięci i będą źródłem miłych wspomnień.
Dziękujemy pilotce – Pani Magdalenie za opiekę nad całą naszą grupą
Dzisiejszego dnia wczesnym rankiem opuściliśmy Cattolicę i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Po drodze zwiedziliśmy Wenecję. Spacerowaliśmy krętymi i wąskimi uliczkami, przechodziliśmy przez liczne mosty, oglądaliśmy pływające gondole i podziwialiśmy zabytki usytuowane wokół Placu S. Marco. Dodatkową atrakcją była dwukrotna przejażdżka tramwajem wodnym. Aż nie możemy uwierzyć, że nasza cudowna włoska przygoda dobiega końca. Pozostaną z niej wspaniałe wspomnienia utrwalone na zdjęciach.
Dzisiejszego dnia gościliśmy w szkole średniej w Pesaro. Nauczyciele oprowadzili nas po placówce, opowiedzieli o kierunkach, w jakich kształcą się uczniowie tej szkoły oraz pokazali zaplecze sportowe, a także pracownie zajęć praktycznych m.in. z zakresu programowania, ekonomii, urbanistyki i stolarstwa. Najważniejszym elementem wizyty były zajęcia z naszymi włoskimi rówieśnikami. Podczas zajęć zdobyliśmy informacje dotyczące edukacji młodzieży we Włoszech oraz rozwiązywaliśmy zadania logiczne i zagadki, doskonaląc tym samym umiejętności komunikacyjne i ucząc się nawzajem języków polskiego i włoskiego. Po południu poszliśmy na pożegnalny spacer nad Adriatyk, by zrobić pamiątkowe zdjęcia i jeszcze trochę pograć w ulubionego „ziemniaka”. No i „prawie” udało nam się uciec przed burzą Wieczorową porą wielbiciele włoskich lodów, mimo deszczu, udali się na ostatnią lodową ucztę
Szkoda, że nasza włoska przygoda powoli dobiega końca…
Na szczęście jutro jeszcze przed nami wizyta w Wenecji.
Dzień 10
Dzisiejszy dzień przywitał nas deszczem, ale kiepska pogoda nie pozbawiła nas dobrego nastroju i nie pokrzyżowała naszych planów. Popołudnie minęło nam tanecznie – nawet znaleźliśmy sobie swoją własną scenę w Cattolice
Podczas popołudniowych spacerów kupowaliśmy pamiątki i upominki dla bliskich, a wieczór zdominowały gry towarzyskie.
Dziś przed południem uczniowie realizowali kolejne zadanie grupowe. Tym razem jego motywem przewodnim była komunikacja – kolejowa, rowerowa, morska, samochodowa i piesza. Uczniowie poznali ofertę lokalnego biura turystycznego oraz zasady podróżowania obowiązujące we Włoszech. Popołudnie spędziliśmy w Rimini, gdzie spacerowaliśmy uliczkami podziwiając domy mieszkańców, a także oglądaliśmy najciekawsze pod względem architektonicznym miejsca: brama, park miejski, murale i plac główny. Wieczorem wybraliśmy się na zachód słońca. Miało być nostalgicznie i nastrojowo, ale spontanicznie pochłonęły nas wodne szaleństwa. Prawie nikt nie został suchy – są na to dowody na zdjęciach i w filmikach.
Dzisiejszy dzień spędziliśmy w Cattolice. Do południa zadaniem uczniów było pozyskanie informacji o historycznych postaciach i ważnych miejscach regionu Emilia Romania. Podsumowanie zadania odbyło się na plaży, gdzie również był czas na gry sportowe i chwile relaksu. Wieczorem świętowaliśmy wspólnie 19 urodziny Oliwiera z klasy 4 TLp. Odśpiewaliśmy tradycyjne „Sto lat”, było ciasto, toast i życzenia. Znaleźliśmy również czas na spacer i smakowite włoskie lody.
Dzisiejszego dnia wybraliśmy się na wycieczkę do Bolonii. Poznawaliśmy jej historię i najciekawsze miejsca. Naszym przewodnikiem była pani Edyta – Polka, która od 25 lat mieszka we Włoszech. Spacerowaliśmy po bolońskich uliczkach, obejrzeliśmy Katedrę Petroniusza i „końskie schody”, kosztowaliśmy lokalnych przysmaków, jakimi są tortellini czy kanapki z mortadelą. Urzekły nas kawiarenki wypełnione zapachem kawy i różnorodnych przysmaków. Przekonaliśmy się, czym jest włoskie dolce vita.
Sobota w Cattolice to dzień targowy, zatem i my udaliśmy się na pobliski targ, gdzie można było zakupić lokalne specjały (sery, wędliny, przetwory, makarony, oliwy, warzywa, owoce oraz przekąski słone i słodkie), a także ubrania, torby, buty i biżuterię. Wizyta na targu była również okazją do rozmów z mieszkańcami Cattolici i szlifowania umiejętności posługiwania się podstawowymi zwrotami w języku włoskim. Całe popołudnie natomiast spędziliśmy w San Marino. Zwiedziliśmy tam twierdzę Guaita Tower, odwiedziliśmy lokalne sklepiki i perfumerię. Najwięcej frajdy sprawiły nam zakupy lokalnych trunków, które mieliśmy przyjemność degustować. Na zakończenie dnia wybraliśmy się na spacer i pokaz laserów.
Dziś podczas dopołudniowej gry miejskiej poznawaliśmy bliżej kulturę Włoch, jej smaki, tradycje i zwyczaje. Podsumowanie gry odbyło się na plaży, gdzie również był czas na gry sportowe i towarzyskie oraz kąpiele i spacery. Wieczór spędziliśmy tanecznie – naszym parkietem był plac w Cattolice wokół Fontany delle Sirene, a muzyka porwała do tańca również lokalną młodzież. To był super dzień.
Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy bardzo wcześnie rano, bo już o 5.40 Wybraliśmy się na wschód słońca. Warto było wstać tak wcześnie, aby podziwiać te widoki.
Przez cały dzień uczniowie pracowali w grupach i opracowywali plan na życie w Cattolice, zakładając że zostają tu na zawsze. Powstały różnorodne pomysły, zarówno realistyczne, jak i fantastyczne.
W międzyczasie korzystaliśmy z uroków okolicznej plaży, zażywaliśmy kąpieli słonecznych i morskich, graliśmy w piłkę plażową oraz w gry towarzyskie i planszowe. A podczas wieczornego spaceru spotkaliśmy kibiców SSC Napoli, którzy świętowali sukces swojej drużyny piłkarskiej.
Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy muzycznie współzawodnictwem na piosenki z imionami i kolorami. Po południu zwiedziliśmy 13-wieczny Zamek Gradara i poznaliśmy legendy z nim związane. Wieczór spędziliśmy na plaży. Spacerowaliśmy, graliśmy w piłkę, moczyliśmy stopy w Adriatyku i zajadaliśmy się przepysznymi włoskimi lodami. Dzień rozpieścił nas słoneczkiem, na które czekaliśmy od początku wyjazdu.
Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy od gry w kalambury, podczas której odgadywaliśmy różnorodne przysłowia. Następnie był spacer na pobliskie molo. Wyzwaniem dnia dzisiejszego była gra miejska, w ramach której uczniowie, podzieleni na 6 grup, mieli za zadanie dotrzeć do wskazanych na mapie miejsc i uwiecznić je na fotografiach. Były to: Ratusz w Cattolice, Palazzo di Turismo, Muzeum w Cattolice, klimatyczny 13-wieczny Kościół, port w Cattolice oraz logo tejże miejscowości. Zadanie zostało wykonane świetnie, mimo deszczu zabawa była przednia.
Buongiorno!
Zaczynamy naszą włoską przygodę. Podróż minęła bezproblemowo i w miarę szybko. Po krótkim odpoczynku i smacznym lunchu wybraliśmy się na spacer, by poznać miejscowość, w której jesteśmy.
Przeszliśmy się uliczkami Cattolici, zwiedziliśmy targ kwiatów, spacerowaliśmy deptakiem i dotarliśmy nad Adriatyk.
Urzekły nas te włoskie klimaty.